Monitoring wizyjny w miejscu pracy – czyli o tym jak legalnie wprowadzić monitoring w zakładzie pracy

Przyzwyczailiśmy się do obecności kamer w sklepach, na skrzyżowaniach, w środkach komunikacji publicznej. Powszechnym stał się również fakt stosowania monitoringu wizyjnego przez pracodawców i chociaż monitoring taki stosowany był już od dawna, ustawodawca usankcjonował istniejący stan rzeczy dopiero dnia 25 maja 2018 r. Wtedy to weszły w życie przepisy kodeksu pracy (art. 222 oraz art. 223) wprowadzone ustawą z dnia 10 maja 2018 r. Niewątpliwie samo wprowadzenie powyższej regulacji ocenić należy pozytywnie z uwagi chociażby na fakt materii jakiej dotyczy. Z jednej strony uzasadniony interes pracodawcy z drugiej godność pracownika, jego prawo do prywatności. Z całą pewnością to zbyt ważka kwestia żeby pozostawiać ją poza unormowaniami kodeksowymi.
Jak ocenić natomiast poszczególne rozwiązania wprowadzone tymi przepisami? Nowelizacja dostarczyła oczywiście odpowiedzi na wiele pojawiających się dotąd pytań dotyczących stosowania monitoringu, ale też jak to zazwyczaj z nowelizacjami bywa zrodziła nowe pytania i wątpliwości.
W jakim celu i w jakich miejscach stosować można monitoring?
Po pierwsze wiemy już w jakim celu pracodawca może wprowadzić monitoring, a mianowicie: ,,Jeżeli jest to niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa pracowników lub ochrony mienia lub kontroli produkcji lub zachowania w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę (…)”. Jest to wyliczenie zamknięte, a wystąpienie już tylko jednej z powyższych przesłanek uzasadnia wprowadzenie monitoringu. Monitoring, co do zasady może zostać wprowadzony na terenie zakładu pracy, jak i na terenie wokół zakładu pracy. Nie może natomiast obejmować takich miejsc jak: pomieszczenia sanitarne, szatni, stołówki oraz palarnie, a także pomieszczenia udostępniane zakładowej organizacji związkowej. Od tej zasady ustawodawca przewiduje jednak wyjątek i wskazuje, że w nawet w powyższych pomieszczeniach monitoring może zostać wprowadzony jeżeli ,,(…) stosowanie monitoringu w tych pomieszczeniach jest niezbędne do realizacji celu określonego w § 1 i nie naruszy to godności oraz innych dóbr osobistych pracownika, a także zasady wolności i niezależności związków zawodowych, w szczególności poprzez zastosowanie technik uniemożliwiających rozpoznanie przebywających w tych pomieszczeniach osób”. Już dzisiaj pojawiają się głosy, że zapis ten pozwala na zbyt daleko idącą ingerencję w prawo prywatności pracowników i że deklaracja wynikająca z tego przepisu nie jest dostateczną gwarancją ochrony dóbr osobistych zatrudnionych oraz wolności związkowej.
Jak wprowadzić monitoring w miejscu pracy?
Wprowadzone przepisy udzielają odpowiedzi na powyższe pytanie, niestety brak jest przepisów, które regulowałby sytuacje, kiedy monitoring już u danego pracodawcy funkcjonuje. Wydaje się, że w tej sytuacji pracodawca powinien zastosować się do dyspozycji wynikającej z przepisu i po upływie okresu w nim przewidzianego przyjąć należy, że monitoring funkcjonuje u takiego pracodawcy zgodnie z przepisami prawa.
Przechodząc jednak do rzeczy – po pierwsze cel w jakim monitoring został wprowadzony, zakres (a więc wskazanie w jakich konkretnie miejscach w zakładzie pracy lub na jego terenie znajduje się monitoring) oraz sposób zastosowania monitoringu (wyjaśnienie w jaki sposób następuje rejestracja obrazu) należy wskazać w układzie zbiorowym pracy lub regulaminie, a pracodawców którzy nie mają obowiązku wprowadzania regulaminu pracy w drodze obwieszczenia (obecnie obowiązek wprowadzenia regulaminu pracy mają pracownicy zatrudniający co najmniej 50 pracowników). Jest to niezbędny warunek zgodnego z prawem funkcjonowania u pracodawcy monitoringu. Drugim warunkiem jest poinformowanie już zatrudnionych pracowników o zamiarze wprowadzenia monitoringu na co najmniej dwa tygodnie przed jego uruchomieniem. Przekazanie takiej informacji odbywać się powinno w sposób przyjęty u danego pracodawcy. A co to oznacza w praktyce? W praktyce oznacza to tyle, że informacja taka może zostać wywieszona na tablicy ogłoszeń, rozesłana w formie wiadomości e-mail do pracowników, położona do wglądu przy liście obecności itp. Natomiast nowi pracownicy, którzy zatrudnieni zostaną już po tym jak monitoring został wprowadzony, powinni otrzymać przed dopuszczeniem do pracy informację na piśmie o fakcie funkcjonowania monitoringu, celu w jakim został wprowadzony, zakresie oraz sposobie zastosowania (są to więc te same informacje, które zawiera układ zbiorowy, regulamin lub obwieszczenie). Nie mniej istotnym obowiązkiem pracodawcy jest oznaczenie pomieszczeń i terenu monitorowanego w sposób widoczny i czytelny, za pomocą odpowiednich znaków lub ogłoszeń dźwiękowych, nie później niż jeden dzień przed jego uruchomieniem.
Monitoring a RODO
Pozostaje jeszcze kwestia monitoringu w kontekście przepisów o ochronie danych osobowych (rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Europy z dnia 26 kwietnia 2016 w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych dalej; RODO). W ramach monitoringu wizyjnego w miejscu pracy przetwarzane są wszak dane osobowe w postaci wizerunku. Monitoring wizyjny nie został uregulowany w przepisach RODO w sposób szczególny, w związku z tym przyjąć należy iż obowiązują ogólne zasady wynikające z tych przepisów, a zatem przede wszystkim należy wypełnić obowiązek informacyjny względem osób, których dane są przetwarzane. Już teraz pojawiają się głosy, że w przypadku sprzeciwu pracownika co do przetwarzania jego danych osobowych w postaci wizerunku za pośrednictwem monitoringu, pracodawca będzie miał podstawę do rozwiązania z nim stosunku pracy.

foto pixabay

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *