Do naszej kancelarii często zgłaszają się klienci którzy mają problem
z ubezpieczycielem. Ten bowiem odmawia wypłaty odszkodowania,
uzależniając to od dokonania naprawy pojazdu i przedstawienia
odpowiednich dokumentów. Powstaje pytanie czy taka praktyka jest
prawidłowa.
Należy zauważyć, iż wymagalność roszczenia o świadczenie
należne od ubezpieczyciela w ramach ustawowego ubezpieczenia
odpowiedzialności cywilnej z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego
pojazdu do stanu pierwotnego nie jest zależna od tego, czy naprawa
została już dokonana. Bowiem celem odszkodowania jest wyrównanie
uszczerbku majątkowego, który powstał w wyniku zdarzenia wywołującego
szkodę, do czasu gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną
odpowiadającą rozmiarowi szkody ustalonemu w sposób przewidziany
przepisami prawa.
Nadto Sąd Najwyższy wielokrotnie podkreślał, iż
na wysokość odszkodowania ubezpieczyciela nie ma wpływu dokonana przed
likwidacją szkody przez ubezpieczyciela naprawa pojazdu i jej zakres.
Zatem w orzecznictwie przyjął się trafny pogląd wyrażony w uchwale Sądu
Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r. (III CZP 68/01, OSPiKA 2002, nr
7-8, poz. 103), zgodnie, z którym obowiązek naprawienia szkody przez
wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia
szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy
rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawiać (por. także orzeczenie Sądu
Najwyższego z dnia 27 czerwca 1988 r., ICR 151/88, z dnia 11 czerwca
2001r., V CKN 266/00, z dnia 16 stycznia 2002 r., IV CKN 635/00, z dnia 7
sierpnia 2003 r. IV CKN 387/01, ).
W związku z powyższym żądanie
przez ubezpieczycieli faktur VAT za dokonaną naprawę jest pozbawione
podstaw. Ubezpieczyciel nie może domagać się od Nas wykazania
rzeczywiście poniesionych kosztów za naprawę pojazdu, jeżeli ta już
została wykonana.
Roszczenie odszkodowawcze i odpowiadający im
obowiązek naprawienia szkody powstają w chwili wyrządzenia szkody, a
więc w chwili wypadku komunikacyjnego. Znaczenie ma zatem samo powstanie
szkody, a nie jej naprawienie, a w związku z tym obowiązek naprawienia
szkody nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy
rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić, dlatego też nie jest
konieczne przedstawienie faktury za naprawę pojazdu, by uzyskać od
ubezpieczyciela odszkodowanie za powstałą szkodę (Zob. wyrok Sadu
Najwyższego z dnia 07 sierpnia 2003 roku, IV CKN 387/01).
Wobec
powyższego należy stwierdzić, iż szkodą poniesioną przez poszkodowanego,
jest sam fakt pogorszenia stanu należącego do niego pojazdu, a wysokość
szkody uzależniona jest jedynie od ekonomicznie uzasadnionych kosztów
jego naprawy bez względu na to, czy naprawa ta w ogóle nastąpiła lub ma
nastąpić. Szkodą nie jest poniesiony przez poszkodowanego wydatek na
naprawę pojazdu, lecz szacunkowa wysokość tych wydatków, przy czym żadne
przepisy prawa nie nakładają na poszkodowanego obowiązku naprawienia
uszkodzonego pojazdu.
W tym miejscu podkreślić należy, że nawet
wykazanie za jaką kwotę poszkodowany naprawił pojazd, nie będzie
zwalniać ubezpieczyciela od obowiązku zapłaty odszkodowania w kwocie
niezbędnej do przywrócenia stanu poprzedniego pojazdu, albowiem naprawa
pojazdu mogła mieć jedynie na celu przywrócenie możliwości korzystania z
tego pojazdu, a niekoniecznie doprowadziła do przywrócenia stanu
poprzedniego.
Reasumując powyższe skoro zatem wypłata odszkodowania
nie może być zależna od dokonania naprawy pojazdu, to zakład ubezpieczeń
nie może żądać od poszkodowanego rachunków dokumentujących
przeprowadzoną naprawę i uzależniać od tego wypłaty odszkodowania.
foto by pixabay
